A A A

Formowanie koron

Rozpoczyna się ono przycięciem posadzonych drzew. Od wysokości przycięcia jednorocznego okulanta zależy wysokość, na której uformuje się pierwsze piętro konarów. Również wybór pozostawianych pędów bo­cznych zależy od typu korony, jaką chcemy uformować. Większość koron ma przewodnik, to jest pęd przedłużający pień powyżej pierwszego konara. Spotyka się jednak korony bezprzewodnikowe (rys. 53 B). Korony mogą być koliste (rys. 53 A, B) lub szpalerowe (rys. 53 C), o przekroju poziomym zbliżonym kształtem do wydłużonego prostokąta. Dążymy do uzyskania koron mocnych, których konary odchodzą od przewodnika pod szerokim kątem. Najmocniej zrośnięte są gałęzie wówczas, gdy od grubej odchodzi cieńsza, a obie tworzą kąt zbliżony do prostego (rys. 54 A). Aby to zapewnić, przeznacza się na przyszłe konary pędy, które wyrosły pod szerokim kątem (zwykle pędy niżej położone na przewodniku), albo przygina wybrane pędy do pozycji zbliżonej do poziomu, przytrzymując je za pomocą różnego rodzaju rozporek (rys. 57), sznurka (rys. 58) lub klamerek do bielizny (rys. 59). Szczególnie dobre wyniki daje zastosowanie klamerek do bielizny. Zakłada się je w końcu maja lub na początku czerwca tuż nad nie zdrewniałymi jeszcze pędami, gdy osiągną długość kilkunastu centymetrów. Klamerki odchylają młody pęd do pozycji poziomej, a gdy zdrewnieje, zdejmuje się je. Rosnący wierzchołek tego pędu skieruje się nieco ku górze, ale szeroki kąt między podstawą pędu a przewodnikiem nie ulegnie zmianie. Klamerki zakłada się łatwo i szybko. Wsunięcie gwoździa w zwój sprężynki klamerek pozwoli skierować młody pęd w odpowiednią stronę (rys. 59). Poniżej podano charakterystykę i sposób formowania kilku typów koron najbardziej przydatnych dla nowoczesnych sadów w Polsce. Korona prawie naturalna jest w przekroju poziomym prawie kolista i ma wyraźny przewodnik. Pozostawia się na nim początkowo dowolną 108 liczbę konarów starając się, aby odchodziły pod szerokim kątem od przewodnika i były równomiernie rozmieszczone. Korony prawie nie tnie się przez 4—6 lat, nie zmieniając naturalnego pokroju drzewa az do pierwszego obfitego owocowania (rys. 63). W ciągu tych lat usuwa się tylko gałęzie chore, konkurujące siłą wzrostu z przewodnikiem, skierowane do środka korony, krzyżujące się itp. Później stosuje się coraz silniejsze cięcie stopniowo rozluźniające koronę. Zaczyna się od usunięcia górnej części przewodnika, co od razu poprawia nasłonecznienie korony. Przewodnik skraca się nad 6 lub 7 konarem przewidzianym do pozosta­wienia, jednocześnie starając się, aby cięcie wypadło na wysokości 2 lub 2,5 m. Potem co roku, w miarę potrzeby, usuwa się zagęszczające koronę konary. Korona prawie naturalna nadaje się dla wszystkich gatunków. Orzechy włoskie tworzą dość luźne korony, można im nie usuwać wierzchołków i nie redukować liczby konarów, usuwając jedynie gałęzie przemarznięte, chore, uszkodzone mechanicznie itp. Wiśnie i śliwy przewidziane do mechanicznego zbioru owoców muszą mieć pień wysokości 80-100 cm i najwyżej 5 konarów. Leszczyna prowadzona jako drzewo owocuje obficiej, niż prowadzona w formie krzewu. Po posadzeniu zostawia się w sadzonce leszczyny tylko jeden pęd i przycina się go na wysokości około 70 cm. Następnie formuje się koronę prawie naturalną, zgodnie z podanymi zaleceniami dla innych gatunków. Dużym problemem są odrosty odbijające z szyjki korzeniowej Należy je w ciągu lata odcinać tuz przy pniu lub, jeszcze lepiej, odrywać wraz z „piętką". Z czasem wybijanie przyrostów osłabnie, gdyż wyczerpią się pąki śpiące, z których wyrastają. Przypuszczalnie odrosty leszczynowe można niszczyć opryskując je na początku wzrostu herbicydem Roundup Sposób ten sprawdzony jest na innych gatunkach drzew, natomiast na leszczynie nie był jeszcze badany. Dzięki ograniczeniu cięcia w pierwszych latach zapewnia się bardzo szybkie wejście drzew w okres owocowania. Z drzew posadzonych w rzędach oddalonych o 4 lub 4,5 m tylko karłowe zachowują korony zbliżone do kolistych. Korony drzew silniej rosnących trzeba będzie spłaszczyć, silniej skracając gałęzie od strony międzyrzędzi, aby utrzymać 110 w sadzie uliczki robocze szerokości około 2 m. Korona luźnopiętrowa składa się po uformowaniu z przewodnika i 5-7 konarów rozmieszczonych w 3-4 piętrach odległych od siebie o 50-70 cm. Tylko w najniższym piętrze może znajdować się do 3 konarów, w pozostałych piętrach pozostawia się dwa konary lub jeden. Korony luźnopiętrowej nie formuje się według ścisłego schematu; podane wyżej wskazówki należy traktować jako orientacyjne i na poszczególnych drzewach przeznaczać na konary pędy najodpowiedniejsze. Zawsze należy dbać o to, aby konary odchodziły od przewodnika pod szerokim kątem. Jednorocznego okulanta przycina się nad 5-6 oczkiem licząc od miejsca, w którym ma znajdować się pierwszy konar (-rys. 66 A). W drugim roku z pędów, które z nich wyrosną, zostawia się 2 lub 3 na konary pierwszego piętra i 1 na przewodnik. Pędy boczne skraca się, przewodnik trochę słabiej, by nad nimi górował (rys. 66 B). W trzecim roku formuje się podobnie drugie piętro (rys. 66 C), a w czwartym roku — trzecie piętro. Nad najwyżej położonym pędem bocznym w czwartym piętrze usuwa się przewodnik (rys. 66 D). Po posadzeniu drzewka dwuletniego lub silnie rozgałęzionego jednoro­cznego okulanta można już w pierwszym roku uformować najniższe piętro korony. Czasem udaje się w jednym roku uformować dwa piętra, na ogół jednak na uformowanie jednego piętra potrzeba roku. Korona luźnopiętrowa nadaje się dla wszystkich gatunków. Mniej przydatna jest jedynie dla jabłoni i grusz karłowych Dość silne cięcie stosowane przez 3-4 lata po posadzeniu drzew opóźnia trochę ich wejście w okres owocowania, ale pozwala uzyskać bardzo dobrze oświetloną i mocną koronę. To ostatnie ma szczególnie znaczenie dla jabłoni silnie rosnących i sadzonych we względnie dużych rozstawach, np. 6*6 m. Czasami opisana poprzednio korona prawie naturalna upodabnia się po jej 114 rozluźnieniu do korony luźnopiętrowej. Chcąc przyspieszyć wejście w okres owocowania drzew, którym formuje się koronę luźnopiętrowa, można zbędne pędy pozostawić czasowo, przygiąć do dołu i przywiązać w tej pozyc^ do pnia (rys. 68), co zmusi je do wczesnego i obfitego zawiązania pąków kwiatowych. Po owocowaniu pędy te należy usunąć. Rys. 70. Jabłoń karłowa z uformowaną koroną wrzecionową (fot. A. Mika) Korona kotłowa jest koroną bezprzewodnikową (rys. 53 B). Nad trzecim lub czwartym pędem bocznym drzewka dwuletniego lub silnie rozgałęzio­nego jednorocznego okulanta wycina się przewodnik. Pędy położone wyżej skraca się silniej, położone rize] — słabiej, tak aby ich wierzchołki znaazy się na jednym poziomie. Później utrzymuje się równowagę we wzroście wszystkich pędów, uzyskując koronę w kształcie kotła (wewnątrz pustą). Korona taka jest bardzo dobrze oświetlona, jednakże z powodu łatwego rozawywana się (konary tej samej grubości wyrastają blisko siebie) formowana jest tylko u brzoskwiń, moreli i sporadycznie u niektórych odmian śliw, a więc wówczas, gdy chodzi raczej o dobre wykształcenie się owoców gatunków ciepłolubnych niż o długowieczność drzewa.