A A A

Wartość odżywcza i zapotrzebowanie organizmu na owoce

Wartość odżywcza i zapotrzebowanie organizmu na owoce. Główną rolą owoców jest dostarczanie człowiekowi witaminy C, której brak powodowałby pokrywanie się ciała ranami, wypadanie zębów i ciężką, przewlekłą chorobę dziąseł — szkorbut. Zupełny brak tej witaminy w normalnych warunkach nam nie grozi, spożywamy bowiem zawsze bodaj trochę warzyw i owoców, ale jej niedobór odbije się ujemnie na zdrowiu. Największe ilości witaminy C występują w cytrynach i pomarań­czach, w krajowych owocach — w porzeczkach czarnych, jabłkach, truskawkach, poziomkach i malinach. Występowanie trzech witamin w niektórych owocach przedstawia tabela 1. Witamina A, która warunkuje normalny wzrost i dobry wzrok, oraz witaminy z grupy B, zapobiegające między innymi zapaleniu nerwów, występują w dużych ilościach w mleku, tranie (witamina A), w drożdżach i w ziarnie (witaminy z grupy B). Jako dostarczyciele tych witamin (zwłaszcza witaminy A) owoce nie mają dużego znaczenia. Drugą ważną rolę, jaką spełniają owoce, jest odkwaszające działanie na organizm. Wiele pokarmów szczególnie często jadanych na wsi, jak solone mięso wieprzowe, solona słonina, potrawy mączne, a zwłaszcza chleb przygotowany na kwasie, zakwaszają organizm, co może doprowadzić do chorób przewodu pokarmowego. Przeciwdziała temu spożywanie owo­ców i warzyw. Ostatnio coraz większą uwagę zwraca się na zdrowotne znaczenie pektyn. Występują one w owocach, zwłaszcza w gruszkach, w dużych ilościach. Pektyny pochłaniają w przewodzie pokarmowym wiele szkodliwych związków. Obniżają też zawartość we krwi cholesterolu, którego nadmiar uznawany jest za przyczynę schorzeń układu krwionośnego. Wraz z pektynami szkodliwe związki wydalane są z organizmu. Owoce zawierają wiele składników mineralnych koniecznych do budowy kości i zębów, poprawiają apetyt oraz wpływają regulująco na trawienie. Specjaliści od żywienia uważają, że człowiek powinien rocznie spożywać około 75 kg owoców. W latach rekordowego urodzaju zbliżamy się do tej wielkości, ale jej jeszcze nie osiągamy. Dopiero zrealizowanie planu zwiększenia produkcji sadowniczej do 3000 tys. ton w roku 1990 pozwoli osiągnąć wymagany poziom spożycia owoców.